MMO World of Tanks

[Sauron11]

No właśnie o to mi chodzi, gaz do dechy i pruć przed siebie . Czajenie się w krzakach i kampienie jest czasem fajne, jak przynosi efekty, ale w sumie nudne. A przy przejażdżce można przynajmniej zwiedzić okolicę .
Wnioski gdzie się dało, złożyłem .

[Sauron11]

Hej, potrzebna kolejna rada . Po wejściu na klanowy serwer TeamSpeak, co dalej? Wtarabanić się na pierwszy z brzegu kanał, do jakiegoś plutonu i tam się integrować czy czekać na zaproszenie? Nie chcę się z brudnymi butami pakować .

PS. wczorajsza bitwa standardowa - w drużynie przeciwnika był jeden MS1 I tieru, ja grałem T50 IV tieru, a najwyższe były z VIII - to się nazywa tragiczny błąd serwera .

[LizardCor]

Hej, potrzebna kolejna rada . Po wejściu na klanowy serwer TeamSpeak, co dalej? Wtarabanić się na pierwszy z brzegu kanał, do jakiegoś plutonu i tam się integrować czy czekać na zaproszenie? Nie chcę się z brudnymi butami pakować .

Nieee Po prostu wejdź na kanał i najzwyczajniej w świecie przywitaj się z ludzmi Jest to bardzo miła paczka zwariowanych czołgistów Zapytaj się kogoś, czy ktoś chce zagrać w plutonie. Pamiętaj jednak o tym, że gdy masz czołg 3 tieru nie zawsze ludzie będą chcieli z tobą zagrać, ponieważ preferują bitwy na wysokich tierach - przykładowo 8 lub 10. Aczkolwiek z drugiej strony ty masz w końcu T-50 to jest skaut. Sporo ludzi w tym klanie lubi grać artyą, a skoro ty masz skauta więc nadasz się im w sam raz .

PS. wczorajsza bitwa standardowa - w drużynie przeciwnika był jeden MS1 I tieru, ja grałem T50 IV tieru, a najwyższe były z VIII - to się nazywa tragiczny błąd serwera .

Obok nicków masz takie tarcze z numerkami. Generalnie MachMaker nie zrobi takiego błędu - nigdy, lae to przenigdy nie przytrafiło mi się cośtakiego jak tobie. Owszem widziałem takie sytuacje, ale to wina ludzi. Jak ludzie graja w plutonach to jeden weźmie czołg 8 tieru a drugi 1 - To są właśnie kretyni :/ którzy psują tylko zabawę w grze :/ Bo tenczołg 1 tieru na nic się zda. Nawet za skauta nie może robić :/

[Sauron11]

Wczoraj miałem sposobność na krótką chwilę się zapoznać (naprawdę krótką, bo żonka się kładła spać i miałem prikaz wyłączyć "stukacza" ), ale na granie już nie było okazji. Tzn mimo że wciskałem Bitwę w tym samym ~ czasie co inni (na trzy) ani razu nie wgrał się nikt z teamu. Tzn. na pytanie lojalnie uprzedzili, że małe szanse na zgranie na tej samej mape, bo grają, jak pisałeś, na wysokich tierach, ale nawet na mapce z max tierem VIII nie było nikogo.
W ogóle jest szansa, że w tym klanie gra ktoś na niższych poziomach? Bo jeśli wszyscy kampią na wysokich, to może nie ma sensu żebym komuś miejsce zabierał, zanim ja się dochrapię VIII czy IX tieru, pozostałym już dawno się gra znudzi .
Btw. z rozmów w tle, ludzie wydają się fajni, choć niektórzy wyrażają się dość dosadnie. Wulgaryzmy i przekleństwa pozostawiają pewien niesmak .

[LizardCor]

No cóż, ja byłem w kilku innych klanach i tam też było to samo - rzucanie mięsem. Jedni sie hamują inni używają K%$#%^ jak przecinka

[Sauron11]

Wczoraj nie wytrzymałem na czacie klanowym (pisanym) i zapytałem o filtr bluzgów , bo jeden z kolegów już mnie maksymalnie zniesmaczył (bo jak nazwać nakręcanie się samemu ze sobą i bluzganie na publicznym czacie po nieudanej dla siebie rozgrywce - bo oczywiście wszyscy dookoła to nooby i nie umieją grać, a fakt, że mnie zniszczyli, to oczywiście wina durni z drużyny, nie moja ).